Kolejny rok jest za nami i ponieważ Boże Narodzenie jest już za kilka dni, to dobry moment, aby spojrzeć wstecz i zastanowić się nad wieloma osiągnięciami i wyzwaniami. Gdy życie powróciło do bardziej normalnego trybu, a większość ograniczeń podróży i zdrowia zniesiono, piękny jest widok pielgrzymów i turystów wracających do Ziemi Świętej w dużej liczbie nie tylko by się modlić, ale by okazać solidarność z ich braćmi i siostrami, nie wspominając o powrocie bardziej normalnych dochodów i źródeł utrzymania do tysięcy rodzin zależnych od dochodów z branży turystycznej, która zatrzymała się całkowicie na szczycie pandemii. Jednak wraz z poprawą jednego sektora, nadal musimy poradzić sobie z rosnącą inflacją i dużym wzrostem kosztów w wyniku wojny na Ukrainie, nie wspominając o znacznym spadku kursów walutowych, zwłaszcza waluty euro. Budżety starannie zaprojektowane i zatwierdzone muszą zostać dostosowane ze względu na czynniki, które są poza naszą kontrolą, co prowadzi do zwiększonych deficytów operacyjnych.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy miałem zaszczyt podróżować do wielu miejsc a także uczestniczyć w wielu wirtualnych wydarzeniach, aby popierać naszą pracę i zwiększyć świadomość o naszych lokalnych potrzebach. W Stanach Zjednoczonych było absolutną przyjemnością podzielić się naszą radością z członkami Zwierzchnictw Środkowego Atlantyku i Północno-Wschodniego, a także wykład na Uniwersytecie Georgetown, aby wspominać życie zmarłego ks. Drew Christensena, który poświęcił swoje życie opowiadaniu się za pokojem i sprawiedliwością, szczególnie w Ziemi Świętej. Było to uzupełnieniem udziału w wielu wirtualnych spotkaniach, w tym w Europejskich i latynoamerykańskich Zwierzchników Zakonu Świętego Grobu w Jerozolimie, a także podcastu dla członków północnoamerykańskich Zwierzchnictw. Efektem wszystkich tych spotkań jest solidne zainteresowanie i udzielane wsparcie wszystkich tych społeczności dla ich braci i sióstr w Ziemi Świętej, pomimo faktu, że wiele społeczności wciąż cierpi z powodu samej pandemii. Wizyta Komisji Ziemi Świętej we wrześniu po trzyletniej przerwie obejmowała wiele spotkań z beneficjentami naszych różnych programów, a także szeroko zakrojonych wizyt na miejscu. Bardzo serdecznie nas zapewniano i usłyszeliśmy wiele niezależnych pozytywnych ocen pracy, ponieważ członkowie stwierdzili, że są zadowoleni z wdrożenia projektu, szczególnie w warunkach pandemii. Inne trwające prace to budowa nowego kościoła na miejscu chrztu Jezusa, której większość finansowania zapewnia rodzina Mu'asher z Jordanii. Bezprecedensowe zaangażowanie i lokalna hojność zaoferują po zakończeniu nowe miejsce dla pielgrzymów w Jordanii.
Lokalnie odbyliśmy wiele roboczych wizyt w terenie, a także w Jordanii i Gazie, czynimy tylko to, co jesteśmy w stanie zrobić, aby wspierać działalność duszpasterską, edukacyjną i humanitarną, którą Kościół jest w stanie prowadzić. Na froncie edukacyjnym dwoma głównymi osiągnięciami było wiele projektów wdrożonych w szkołach w celu zmodernizowania obiektów i poprawy jakości; Oprócz powrotu ponad 400 uczniów do różnych szkół LPJ w Palestynie i Jordanii, teraz edukacja online za nami i wielu zdecydowało się powrócić do edukacji ustalonej przez nasze szkoły parafialne. Życie duszpasterskie diecezji powróciło w pełnym wymiarze, a tysiące uczestniczyło w zajęciach młodzieżowych, obozach letnich, duchowych rekolekcjach i wizytach w świętych miejscach, by wymienić tylko kilka. Coroczne obchody Królowej Palestyny w Deir Rafat przyciągnęły rekordową liczbę wiernych lokalnych i międzynarodowych, co nie miało miejsca od wielu lat. Kościół Cypru, który jest częścią diecezji ale od dłuższego czasu jest niedoceniany. Kilka dni temu jego Błogosławioność zainaugurował otwarcie lokalu nowego budynku wikariatu i zainstalował nowego wikariusza jako pierwszy krok do rozszerzenia naszej pracy duszpasterskiej. W Gazie niedawna wizyta w terenie z wicekanclerzem Uniwersytetu Betlejem miała na celu zwrócenie większej uwagi na potrzeby tej małej, ale tętniącej życiem społeczności by zacząć odkrywać możliwą współpracę w przyszłości.
Jeśli chodzi o różne programy humanitarne, zapotrzebowanie na różne komponenty nadal było wysokie, ponieważ powrót do normalności po skutkach pandemii zajmą trochę czasu. Zapotrzebowanie na podstawowe programy lekowe, wsparcie medyczne, pomoc społeczną i wsparcie edukacyjne powoli wraca do poziomów przedpandemicznych, podczas gdy zapotrzebowanie na specjalne programy skierowane do irackich uchodźców, zatrudnienie młodzieży w Gazie i Wschodniej Jerozolimie wzrosło, ponieważ nie ma zmiany statusu tych programów, z wyjątkiem zwiększenia cierpienia w wyniku wpływów politycznych. We wszystkich przypadkach uspokaja fakt, że tysiące były wspierane w różnych programach, a pewną ulgę przyniesiono najbardziej zmarginalizowanym. Przejście na szereg programów wzmocnienia i budowania zdolności, w tym program AFAQ we współpracy z Bethlehem University, a także różne programy wzmocnienia pozycji młodzieży i kobiet miały bardzo udane początki, aby pomóc ludziom pomóc sobie i być mniej zależnym od wsparcia Kościoła.
Jeśli chodzi o lokalną scenę polityczną, problem palestyński nie jest już priorytetem, ponieważ palestyńskie konflikty wewnętrzne trwają bez jasnej drogi do pojednania. Ostatnie wybory w Izraelu, których wyniki wkrótce zainstalują najbardziej radykalny prawicowy rząd w historii Izraela nie tylko wdroży trudne polityki wobec Palestyńczyków i nie będzie jakiejkolwiek możliwości pokojowego rozwiązania jak od dziesięcioleci, ale obiecuje także zintensyfikowanie wewnętrznych konfliktów w społeczeństwie izraelskim, ponieważ nowe radykalne zmiany będą dalej polaryzować żydowskie społeczeństwo izraelskie. Mimo to jesteśmy przekonani, że kościół będzie kontynuował swoją pracę, tak jak od stuleci, aby być latarnią nadziei dla najbardziej potrzebujących.
Chciałbym zakończyć osobistą uwagą, aby życzyć powodzenia jednemu z beneficjentów naszego irackiego programu dla uchodźców Support, ponieważ wkrótce wyjedzie do Michigan w USA, aby dołączyć do swojej rodziny po latach separacji. Sa'ad Manuel został uchodźcą ponad 10 lat temu i opuścił Irak w bardzo trudnych warunkach wraz ze swoją rodziną i schronił się w Jordanii. Przez lata jego rodzina stopniowo zabezpieczała wizy imigrancke do USA, ale on utknął sam w Jordanii. Był jednym z beneficjentów naszego wsparcia humanitarnego przez ostatnie cztery lata, pracując w biurze administracji ogólnej w Ammanie. Zwykle jako pierwszy witał mnie swoim zwykłym uprzejmym uśmiechem podczas każdej wizyty. Dwa tygodnie temu otrzymał wczesny świąteczny prezent od ambasady USA w Ammanie, informujący go, że jego dokumenty są gotowe, i jest sprawdzony, i może dołączyć do swojej rodziny i rozpocząć nowe życie. Sa'ad wyemigruje do USA w styczniu, a jego jedynym życzeniem jest zobaczenie jego chorego ojca, który po przyjeździe jest w szpitalu w stanie krytycznym. Życzę Sa'adowi, żeby jego świąteczne życzenie się spełniło! Będziemy bardzo tęsknić za nim …
Wesołych Świąt dla wszystkich naszych przyjaciół i wspierających nas na całym świecie. Wielkie dzięki za dalsze wsparcie moralne i finansowe. Proszę, módlcie się za nas; mamy nadzieję, że zobaczymy się w Ziemi Świętej w najbliższej przyszłości.
Sami El-Yousef
Dyrektor Generalny